Koncert w Wiśle
Na początku był pomysł. Pomysł przerodził się w regularne, comiesięczne, sobotnie spotkania modlitewne kobiet organizowane bez względu na porę roku o godzinie 17:00. Początkowo kobiety spotykały się we własnym gronie, jednak formuła spotkań spodobała się uczestniczkom tak bardzo, że chciały, by było ich więcej. Zaczęły więc zapraszać swoje koleżanki i sąsiadki. Potem pojawiła się okazja – monodram Twarzą w twarz Cieszki Żółtko, więc zaprosiły jeszcze więcej znajomych, w tym i mężczyzn, i pierwszy raz sala nabożeństw wiślańskiego domu modlitwy z ich inicjatywy zapełniła się. Potem spotykały się i modliły dalej. Po roku regularnych spotkań postanowiły zorganizować koncert dziękczynny. W koncert ten zaangażowały prawie wszystkich członków wiślańskiego zboru. Wydarzenie to przyciągnęło kolejne osoby z naszego miasta, w tym uczestniczki Klubu Zdrowia, tak że sala kościelna znów była wypełniona. Kobiety spotykały się dalej. Po pewnym czasie postanowiły zorganizować kolejny koncert, ale nie taki jak poprzednio. Podniosły poprzeczkę i nie dość, że wybrały konkretne pieśni i poprosiły o ich przygotowanie, to jeszcze uparcie stawały na stanowisku, że musi być transmitowany na żywo. Niektórzy nie rozumieli formuły, inny nie czuli potrzeby nagrywania całego wydarzenia, kolejni poddawali w wątpliwość możliwość organizacji tak wielkiego wydarzenia w stosunkowo krótkim czasie… A jednak koncert odbył się, tak jak zaplanowano.
Papierowe Historie to tytuł koncertu, który odbył się w wiślańskim zborze w sobotę 11 lutego 2023 roku oczywiście o godzinie 17:00. Koncert poprowadził pastor Marcin Kanpik, a wykonawcami w różnych składach byli przede wszystkim członkowie zboru w Wiśle, choć nie obyło się też bez gościnnych występów. Wśród wielu pieśni usłyszeć mogliśmy między innymi: Stój przy mnie, Gdy pokój Niebieski, Pełen szczęścia dzień, Cudowna Boża łaska, Dziękujmy Bogu, Gdy na ten świat. Jak łatwo zauważyć, są to powszechnie znane hymny zapisane w kościelnych śpiewnikach różnych denominacji. Nie bez przyczyny właśnie te utwory zostały wybrane. Za większością z nich kryją się historie autorów, którzy w różnych doświadczeniach życia odczuli potrzebę przelania ich na papier i dzięki temu wciąż mogą towarzyszyć nam w naszych wyzwaniach dnia codziennego. Co ciekawe i budujące, tragiczne wydarzenia ich życia nie spowodowały, że pieśni są przygnębiające i smutne. Wręcz przeciwnie – jakby na przekór i pomimo tchną wielką nadzieją i zaufaniem do Boga. Historie te były integralną częścią koncertu i zostały wplecione pomiędzy kolejne występy uczestników. Dzięki temu mimo że koncert trwał prawie dwie godziny, nie był nużący. Mało tego – jak zwykle na okoliczność takich wydarzeń w naszym zborze przygotowywany został poczęstunek, a potwierdzeniem dobrej atmosfery było to, że również na jadalni frekwencja dopisała, a rozmowy trwały jeszcze długo po zakończeniu oficjalnej części.
Tak więc w sobotni wieczór 11 lutego kościelna sala znów wypełniła się po brzegi. Wykonawcy stanęli na wysokości zadania. Transmisja na żywo odbyła się bez zakłóceń i cieszyła się sporym zainteresowaniem. Internauci wysyłali polecającym zdjęcia potwierdzające, że biorą udział w tym wydarzeniu i wymieniali się na żywo wrażeniami. W poniedziałek po koncercie jedna z uczestniczek w pewnym wiślańskim pokoju nauczycielskim prezentowała swoim koleżankom, jak pięknie rodzina Knapików wykonała pieśń Mój Pan i ja. To pokazuje, że uczestnicy chętnie dzielą się ze swoimi znajomymi i członkami rodzin transmisją, która jest cały czas dostępna w Internecie, o czym świadczy też wysoka liczba wyświetleń nagrania z koncertu.
Diecezja Południowa przygotowuje materiały, szkoli i zachęca do organizacji grup uczniowskich, grup, domowych czy grup działania. Myślę, że spotkania modlitewne kobiet w wiślańskim zborze są jakąś autorską wersją tej idei. Myślę też, że warto rozważyć swoje zaangażowanie w tego rodzaju regularną działalność albo ją zainicjować. Dobrze, że w diecezji działa grupa medialna angażująca młodych, którzy w profesjonalny sposób potrafią wykorzystywać nowoczesne narzędzia w dzieleniu się Słowem Bożym z coraz bardziej potrzebującym nadziei światem. Dziękujemy za transmisję i przepiękną scenografię.
Kolejne spotkanie modlitewne kobiet jest już zaplanowane na pierwszą sobotę marca, oczywiście na godzinę 17:00. Wszyscy uczestnicy koncertu otrzymali na nie zaproszenie. Co będzie efektem kolejnych spotkań? Tego nie wiem, ale już dziękuję Bogu za to, że poprowadzi, zainspiruje i da możliwości.
Artur Pieszka